MUZEUM w SUWAŁKACH Presents – opowieści z muzeum

MUZEUM w SUWAŁKACH Presents
 
1902 – TAJEMNICZA KARTA POCZTOWA. Część I
 
Wśród nielicznych eksponatów w zbiorach Muzeum im. Marii Konopnickiej znajduje się kilka wyjątkowych, wartych wspomnienia artefaktów.
Jednym z nich jest oryginalna karta pocztowa, którą poetka w 1902 roku wysłała z Rimini do córki Zofii Królikowskiej. Do 2019 roku znany był tylko odpis karty, przechowywany w Archiwum Elizy Orzeszkowej. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności została ona odnaleziona w domowym archiwum prawnuczki poetki, Joanny Modrzejewskiej, która przekazała kartę do zbiorów naszego muzeum.
Kiedy wydawać się może, że już wszystko zostało odnalezione i nic nas nie zaskoczy, zdarzają się takie chwile, na które czeka każdy muzealnik.
Maria Konopnicka była podróżniczką i europejką swoich czasów. W przeciągu 20 lat, odwiedziła 63 miasta. Jej jedyną formą kontaktu z redakcjami, wydawnictwami, rodziną i przyjaciółmi był list, telegram, czy karta pocztowa. Dlatego też, pozostawiona i zachowana korespondencja jest najcenniejszym źródłem poznania jej myśli, radości i trosk.
Na stronie nadawczej karty Konopnicka napisała:
„Via Vienna [przez Wiedeń] / P:Varsovia [Warszawa] / Wielmożna Z. Królikowska / Arkadia-Łowicz”
Karta została ostemplowana datownikami z urzędów pocztowych: Foggia, Bolonia, Warszawa Poczta Miejska (z datą 14 VI 1902 wieczorem) oraz Łowicz (z datą 15 VI 1902)
Na odwrocie karty poetka napisała:
„Rimini, 24 V 1902
Jak się masz Zosieńko? Jak się miewa Bolek? Co tam porabiacie wszyscy? Jeżeli już nie list większy może choć kartkę poślijcie.
Bardzo Was ściskam, i Janka, i dzieci?
Tu się już zaczynają upały, komary i sezon!
Zdaję się że jakie dni 10, może 12 przyjedziemy do Franzensbad, do Czech zamiast do Nauheim.
A jak stoi twoja sprawa?”
A o jakie sprawy pytała Konopnicka, opowiemy następnym razem….