Maria też czuła bluesa.
W przerwie między koncertami zapraszamy miłośników bluesa do naszego Muzeum
FAUN TAŃCZY – fragment wiersza Marii Konopnickiej
Kapitoliński tańczy Faun,
Zaklęty w marmur boski,
Rozkoszą życia dyszy mu pierś,
Pierś naga i bez troski.
Miękką się linią grzbiet mu gnie,
Subtelne grają kości,
Uderza stopa w bachiczny rytm,
W bachiczny rytm młodości.
Na niskie czoło opadł włos,
Na wargach uśmiech leży,
Pręży się bioder napięty łuk.
Z którego Eros mierzy.